W poprzedniej części wpisu starałem się wyjaśnić Przemkowi, od czego można zacząć chcąc obiektywnie ocenić własną twórczość.
Opisałem zalety korzystania z różnych systemów odsłuchowych, robienia notatek i prób wypośrodkowania brzmienia, aby translacja (przekładanie się) miksu była możliwie jak najlepsza.
Po zapoznaniu się z tamtym wątkiem, nadszedł czas przybliżyć następne elementy, których odhaczenie będzie mogło nam pomóc “stanąć obok” własnych miksów, dzięki czemu będziemy mogli spróbować je samodzielnie i w miarę obiektywnie ocenić. Czy nam się uda?
Kontynuuję swój wywód od drugiego punktu mającego na tę całą sprawę rzucić więcej światła… Czytaj więcej »
Ostatnio Skomentowane: