Znamy już większość zasad i wskazówek, które pozwolą nam przystąpić do sesji tworzenia utworów metodą IMM.
Zachęcam Was, abyście już teraz zaczęli planować taki projekt – choćby miał się odbyć dopiero za miesiąc czy dwa.
Spróbujcie ruszyć niebo i ziemię, aby móc sobie zarezerwować cały dzień (blok dwunastu godzin) tylko i wyłącznie na poświęcenie go tej metodzie.
Apeluję mocno, abyście nie skreślali tego sposobu pisania piosenek, mimo iż może się on na pierwszy rzut oka wydawać czystym szaleństwem. Dlatego umówmy się tak, że kto może – niech spróbuje i najlepiej niech się tutaj po wszystkim wypowie. Wprawdzie widziałem w komentarzach do poprzedniego wpisu, że już jeden śmiałek się podjął, ale chciałbym, aby było Was więcej.
Jestem bardzo ciekawy reakcji i wrażeń oraz tego, ile uda Wam się nagrać w ciągu jednego dnia i czy uważacie to za dobrą alternatywę do bardziej “typowego” podejścia. Oby tylko wszystko odbyło się zgodnie z zasadami, bo inaczej ciężko będzie mówić o prawdziwych odczuciach, jakie ta metoda potrafi wywołać. Pasuje taki układ? Czytaj więcej »
Ostatnio Skomentowane: