Dziś postanowiłem zaprezentować Wam mały i genialny plug-in od firmy Softube, jednego z lidera wysokiej jakości wtyczek. Narzędzie, o którym mówię w filmiku, nazywa się Saturation Knob i jest dostępne za darmo z TEJ STRONY. Jedyny minus polega na tym, że wtyczka ta jest dostępna wyłącznie w formacie AAX, co oznacza, że użyć jej możemy tylko wewnątrz Pro Tools 10.
Rzućcie okiem na to małe cudo:
Okazuje się, że nagadałem Wam trochę głupot w kwestii tych trzech trybów pracy wtyczki, otóż:
- Keep Low – saturuje niskie częstotliwości (a nie je pomija, jak mi się wydawało)
- Keep High – saturuje wysokie częstotliwości (a nie je pomija, jak mi się wydawało)
Odpowiednie adnotacje już umieszczone na filmiku.
I jeszcze małe sprostowanie – te trzaski, które słychać przy odtwarzaniu całego miksu pod koniec filmu są wynikiem tego, że Igor jest ciapą i nie dość, że nagrał cały filmik w mono, to jeszcze zapomniał sprawdzić poziomy z Pro Toolsa wchodzące do programu rejestrującego. Ot, taki żywot… 😉
aax? to lipa nie mam po co pobierać 🙁
Niestety, tylko dla PT10. To chyba po to, żeby wypromować format AAX.
nie mam nic przeciwko temu formatowi .. gdyby tylko współpracował z pt8 😛
Ano lipa. Mam nadzieję, że wypuszczą również VST. Czekam na tę wtykę już spory kawałek czasu. W sumie na grupach zapinam TLA-100A, gdzie jest saturacja Softuba. Jednakże nie wiem, czy to to samo. Aha i z tego co wiem, plugin też jest od jakiegoś czasu zaimplementowany do Sonara X1, X2.
Prawdopodonie marne są szanse na pojawienie się wersji VST.
Zgadza sie. Ta wtyczka była w standardzie Sonar X1 sporo wcześniej zanim wyszła za free w formacie AAX.
No to właściciele X1 mają dobrze 😉
W tym miesiącu w EiS jest darmowy saturator Satson Chanel CM w wersji VST. Czy warto? Jeszcze nie wiem, bo nie zdążyłem przetestować.
Dzięki stary właśnie szukam jakiegoś saturatora, muszę obadać tego Stansona.
ja już zdążyłem się pobawić tym Satsonem. Bardzo fajna wtyczka i podobna do przedstawianej przez Igora. Polecam. Fajny gadżet
No EiS już do mnie idzie jak dojdzie też się pobawię. 😀
Igor, krótkie pytanie. W filmiku wspomniałeś, że kiedy knob ustawiony jest w pozycji KEEP LOW, to dół jest pomijany. Ja znowu w Sonarze, jak ustawie właśnie tak, to mam wrażenie, że przy takim ustawieniu (KEEP LOW) nasycany jest właśnie dół.
Sorry, miało być pytanie a nie stwierdzenie. Ok. Zatem czemu przy ustawieniu KEEP LOW wyraźnie słychać saturację dołu, a jak by właśnie góra była pomijana?
Masz absolutna racje. Dopiero teraz sprawdzilem te ustawienia, bo wczesniej mialem wszystkie instancje na ‘neutral’ i zalozylem, ze jest tak, jak tlumaczylem w filmiku. A jednak jest na odwrot.
Mea culpa… i dzieki za czujnosc!
no keep low 🙂 jak sama nazwa wskazuje .. ale każdy ma prawo do pomyłek 🙂
No wlasnie nazwa wskazuje, ze ‘zachowujesz dol’, czyli go nie zmieniasz. Jest to co najmniej mylace nazewnictwo 😉
Jesteś teraz o ta lekcje mądrzejszy 🙂 nastepnymr razem sprawdzisz wszystkie opcje 😛 ale to też lekcja dla nas 🙂 byśmy sprawdzali dokladnie każdą opcje 🙂 dzieki
Teraz to i ja sie pogubiłem heh.
Na prawdę jest to mylące, ale od ponad roku stosując saturację z knoba, zawsze ją stosowałem właśnie w taki sposób, czyli:
chcąc nasycić góre, ustawiałem KEEP HIGH, zaś by nasycić dół KEEP LOW i tak własnie knob działał – przynajmniej tak jest to słychać.
JM – i bardzo dobrze to stosowales. Dopiero teraz znalazlem na stronie Softube potwierdzenie Twoich slow.
No własnie tak skojarzyłem opis działania tych przełączników i dodatkowo sprawdziło się to w rzeczywistości. Czyli wszystko jasne.
Pytanie z innej beczki.
Jak twoim zdaniem ustawiać w szeregu wtyczki, biorąc pod uwagę że używam tez emulacji stołów? Czy knoba dawać lepiej jest za “stołem” czy przed? Niby zazwyczaj jak to bywa, wszystko wychodzi w praniu jak lepiej, ale tak pytam z ciekawości.
Biorąc pod uwagę pracę na fizycznych odpowiednikach, czyli na stole i jakimś preampie lampowym, to zazwyczaj sygnał idzie najpierw przez stół, a później przez klocka, choć to nie jest regułą, bo niekiedy jak zgrywa się wokal, gitary itd…, najpierw sygnał jest puszczany przez klocka i idzie na stół. Stąd moje pytania. Jak Twoim zdaniem jest lepiej, tak bardziej realnie?
A i właśnie. Skoro nawiązałem do tematu stołów, to mozecie sprawdzić sobie taki patent, by emulacje konsol wpinać (na tych samych ustawieniach) w łańcuch wtyczek na początku tego łańcucha, oraz na końcu – w końcu sygnał w stołach przetwarzany jest na wejściach i wyjściach 😉 Efekty mogą zaskoczyć.
Myślę, że nie ma na to reguły, bo my sobie możemy tylko zgadywać, co by było w rzeczywistości… Po pierwsze, wszystkich niuansów towarzyszących łańcuchowi sygnału w prawdziwym świecie, żaden plug-in (a tym bardziej ich kombinacja w szeregu) – wiernie nie odda. Jesteśmy skazani na próbowanie i podejmowanie dezycji w oparciu o nasz słuch, a nie bazowaniu na założeniach. Druga rzecz – mało kto (z początkujących i młodych) tak naprawdę wie, jak brzmi analog, więc po co w ogóle próbować odzwierciedlić coś nieznanego? Dla zasady?
To prawda, lecz słyszałem miksy robione na stołach i te same w tylko DAW i rozpoznawanie polegało wyłącznie na chybił-trafił, bo nie sposób było rozpoznać który gdzie się urodził.
No to musiałbyś wiedzieć dokładnie, jaki był tor sygnału przy oryginalnym miksie, czy korzystano z korekcji i kompresji na stole, czy z outboardu, etc i w ten sposób próbować to odwzierciedlać. A sprawa robi się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy w grę wchodziło sumowanie analogowe (co w domenie cyfrowej jest ciężkie do podrobienia) czy zgrywanie miksu na taśmę, etc.
Racja. Niemniej jednak, jakość dzisiejszego softu na to co może dziać się z nim za lat kilka, daje optymistyczne odczucia, choć fizyczność lamp, układów, transformatorów itp tematów w urządzeniach zewnętrznych, wydaje mi się na dzień dzisiejszy nie do przeskoczenia przez wirtualne odpowiedniki, ale jak zwykle to bywa, to temat rzeka i ma wielu zarówno zwolenników, jak i oponentów.
I tak już pewnie zostanie 🙂 W obu domenach można robić świetnie brzmiące produkcje, bo liczy się przede wszystkim to, jak skorzystamy z dostępnych narzędzi.
Dokładnie. Ja jestem zwolennikiem teorii, że nawet na darmowym sofcie, wprawne uszy i ręce wykręcą miks, że mucha nie siada.
A tak w ogóle, to w tym rzemiośle bardziej niż wtyczki, stoły czy osprzęt, liczy się muzyczna dusza człowieka.
To nie podlega dyskusji. Szkoda, że niewiele osób (szczególnie początkujących) chce w to wierzyć 🙂
Jeśli ktoś posiada Propellrhead Reason 6.5 może sobie przetestować przez 30 dni Saturation Knob-a w formacie Rack Extension.
Dzięki za info – świetna wiadomość 🙂
Czy wtyczki saturujące są obecnie zawsze używane na każdym żywym instrumencie i sumie miksu?
Nie ma takiej reguły.
I to dotyczy nie tylko wtyczek typu Tube/Tape, ale także kompresorów, korektorów i innych magicznych cudów wirtualnego i rzeczywistego świata. Myślę że zasada obecności wtyczki na każdym śladzie ma słuszność stosowania (o ile nie powinność) jedynie jeśli chodzi o filtry – choć to znowu…, jest pochodną korekcji.
W Cubase 7 będzie na każdym kanale taśmowa i lampowa saturacja. I wiele innych fajnych rzeczy w nowej odsłonie tego DAW. Nareszcie mikser w pełni konfigurowalny. Szkoda, że nie ma dokowanych okien, nadal…
No to tylko pozazdrościć kanałowej saturacji i taśm symulacji “z defaultu” w Cubase 7. Nie pozazdrościć niedokowanych okien. Może w kolejnej wersji… Nigdy nie można mieć wszystkiego.
Ze strony Presonusa, również można pobrać tą wyczkę, jednak wydaje mi się, że trzeba posiadac DAW Studio One 2.5
Zgadza sie. Trzeba byc zarejestrowanym uzytkownikiem Studio One 2 (w wersji Professional lub Producer).
Pewnie każdy już wie i może się to nie przydać ale napiszę 😆 Ten saturator można pobrać jako darmowy VST plugin o nazwie Focusing Equalizer(Softube) saturacja+eq w jednym oczywiście z możliwością wył.eq i używania tylko saturacji.Nmzc pozdrówki 😀
Modul saturacji tej wtyczki jest wbudowany w Focusing Equalizer, ale do darmowego to mu troche brakuje… Nie wprowadzaj ludzi w blad 🙂
Ok nie popieramy złodziejstwa dopóki sami nie bd musieli
Na marginesie musiał bym się sporo naszukać co jest darmowe co nie z tego arsenału co mam 😉 pozdrawiam